gru 01 2002

uciekinierka....


Komentarze: 3

Wczoraj zrobilam impre...pierwsza impre pijacka w moim zyciu .....nie bylo tak zle, ale moglo byc wiecej ludzi..... szkoda ze J. nie przyszedl :( bo niby nie byl w stanie......wygladal rzeczywiscie jakby nie byl.....

Beata zwiala z domu bo sie poklocila z mama i spala u mnie......kurde nie wiem co ona teraz zrobi....klotnia byla pozadna bo dziadek jej powiedzial ze ma isc do burdelu a matka ze ma sie wiecej w domu nie pokazywac.....jej rodzina wydawala sie calkiem spoko.....a tu wyszlo szydlo z worka....ona spakowala rzeczy i wyszla.....nie bylo jej w domu od ponad 24 godzin a jej mama nawet do niej nie zadzwonila....ja nie wiem co to dalej bedzie.....

glowa mnie boli.....nie wiem co mu kupic na Mikolajki ani na 18-nastke....ale ja cos wymysle :))) cos specjalnego :)))

*niekochana* : :
aisha
04 grudnia 2002, 19:38
heheeh no jestem heheheh zaraz sobie poczytam hehe
01 grudnia 2002, 20:17
Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem ludzi,ktorzy postepuja tak jak matka Beaty...Po prostu nie chce mi sie tego komentowac.Pozostaje mi tylko wierzyc,ze ulozy sie jej.I ze Tobie tez sie wszystko ulozy:)))))
01 grudnia 2002, 19:48
Beata ma kochajaca rodzinke jak widac... coraz czesciej sie takie zdarzaja...

Dodaj komentarz