lis 10 2002

*oddawac czy nie?*


Komentarze: 2

Jak to jest jak para zrywa.....

Powinni sobie wszystko oddac czy zostawic cos na pamiatke?....

Ja uwazam ze wszystko!. jesli ktos mnie zranil to nie chce miec po takiej osobie pamiatki, zwlaszcza ze dobrze pamietam, nawet po kilku latach nie tylko zalety ale rozniez wady danej osoby, mam pamiec fotograficzna wiec nie potrzebuje jego fotografi, moge go stworzyc w umysle....ale nie wazne nie o tym.

Wyslalam mu wiadomosc na g-g ze chce odzyskac kartke ktora dalam mu na dzien chlopaka.....

Kartka byla wyjatkowa i dlugo ja mialam by komus dac, ale dalam niewlasciwej osobie, wiec chcialam ja z powrotem....powiedzial ze jak chce....czyli odda....

Tylko gadalam z ludzmi i wszyscy zanegowali moje postepowanie powiedzieli ze tak sie nie robi....kto daje i odbiera niech sie w piekle poniewiera....a chuj....moge sie poniewierac, ale to co moje powinno do mnie wrocic.....Moze jestem zla, bo ja mu dalam wiecej "rzeczy" (i nie tlyko) niz on mnie.....milosc nie liczy....ale milosci juz nie ma wiec wyliczam....

 

*niekochana* : :
100krotka
10 listopada 2002, 22:57
jezeli to co mu dalas było dla ciebie takie wazne to powinnas to mu zabrac bo po co ma to miec ktos kto cie zranił. 3maj sie
10 listopada 2002, 22:52
Ja to bym odebrał tylko wartościowe fanty, zastawił ten cały syf w lombardzie, a za otrzymaną kasę urżnąłbym się jak brudna świnia. To naprawdę pomaga! Spróbuj!

Dodaj komentarz