lis 14 2002

blablabla


Komentarze: 1

napisalam notke o ulubionym temacie facetow ale sie nie wkleila.:P juz nie pamietam co tam dokladnie pisalam.....

Widzialam dzis M.przelotem tzn. nie jestem pewna czy to byl on ale wygladal okropnie wiec wmawiam sobie ze to on :)

Ta....spoks......pingaj se pingaj.....J. mial zadzwonic wieczorem.....21:45 to nie jest wieczor......:P zla jestem....niech se teraz pinga..

Dzis doszlam do wniosku ze masz strasznie'zjebany' charakter, jestem cholernie zmienna, niezdecydowana, spoznialska, zapominalska, roztrzepana i  w ogole....niektorzy mnie za to kochaja, ale ja sie tylko wkurzam......

na co mam isc.....na ekonomie czy na kulturoznawstwo? wole to 2 ale po tym 1 latwiej prace znajde.....chyba ;P

Toco ostatnio pisalam bylo o seksie...ale sie nie wkleilo a dzis nie mam totalnie nastroju zeby o tym pisac...

ABRADAB nie chce sie wlaczyc :(((((((((AAAAAAAAAAAAAAAAAA WALE TO WSZYSTKO!!!!!! ;@

*niekochana* : :
15 listopada 2002, 14:39
Idź na kulturoznawstwo:) PO ekonomii wcale nie znajdziesz łatwiej pracy - a poza tym szybko Ci się znudzi (po czterech latach spędzonych w liceum ekonomicznym mogę to stwierdzić z czystym sumieniem - nudy, nudy i jeszcze raz nudy;)) A z tego, co wiem, kulturoznawsto jest ciekawe.
Pozdrawiam.

Dodaj komentarz