Witam...po przerwie

czesc wszystkim ktorzy jeszcze o mnie nie zapomnieli :)

Matura...to mnie przeraza....zwlaszcza ze jeszcze nie zaczelam powtazac...

Z jackiem mi sie uklada super....:))))....nawet nie wiedzialam ze tak sie da....z kims....czuje jakbym go znala hoho....a go w sumie krotko znam..2 miechy....ale luzior :))))

Gdyby pewna pani profesor sie ode mnie odwalila, a doczepila sie bez powodu....to byloby super....:))))...ale nigdy nie mozna miec wszystkiego....

:)))) Malo chodze na imrezy,  ale i tak nie amm za duzo czasu.....szkoda ze nie mamy fakultetow...bo przez to troche oslabia sie moja motywacja do powtorek....ale luz....bedzie dobrze i ja w to wierze...

Doczepil sie do mnie taki koles znajomy, z ktorym nie gadalm przez pol roku, nie wiem co mu sie nagle przypomnialo....kurde....wydzwania do mnie i mnie odwiedza....zawsze staram sie delikatnie splawiac chlopakow bo nie wiem czy ich to nie zrani....ale ja nawet nie mam czasu na dodatkowego adoratora.....chociaz kiedys myslalam o tym zeby miec 3 gosci,....ale u nmie sie tak nie da....mnie wystarczy jeden....:* :)

Mam rybke....tylko troche tak slabo plywa i nie wiem co jej jest...bojownik wspanialy....a takie huherko z niego (chucherko?) .....Chyba nie zdaje matury w tym roku....nie zdaje jednak....chce miec juz to z glowy.....i chcialabym sie wyniesc do innego miasta :) Wroclaw hmmm :)))  ta opcja mi odpowiada :D

luz bluz...nara :*